Od dawna jestem zwolennikiem poglądu, że dalszy rozwój gospodarczy i – szerzej – cywilizacyjny Polski zależy od pomnożenia kapitału społecznego.

Zapytacie co to takiego kapitał społeczny? Na kapitał społeczny składają się postawy i nastawienia członków społeczeństwa na wzajemną współpracę i zaufanie między ludźmi, zaufanie do instytucji publicznych. Kapitał społeczny to angażowanie się obywateli w zbiorowe działania. Na przykład w Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, wolontariat, hospicjum, kluby sportowe, czy chóry szkolne.

Skłonność obywateli do stowarzyszania się w organizacje społeczne, kulturalne, sportowe, hobbystyczne, związkowe, religijne, polityczne czy ekologiczne buduje kapitał społeczny. Przeciwieństwem kapitału społecznego jest sobiepaństwo, narcystyczne zapatrzenie się we własny nos, tumiwisizm i tak dalej.

Im wyższy kapitał społeczny tym większy dobrobyt, pokój, poczucie bezpieczeństwa i większy optymizm społeczny.

Każdy z nas może pomnażać ów kapitał wokół siebie, w miejscu pracy i zamieszkania. Wystarczy jeden odważny krok by przekroczyć prywatny, rodzinny próg swojego kręgu i domu. I być razem z innymi.

Zapraszam na czwartek, 7 stycznia na spotkanie z profesorem Januszem Czapińskim, którego zaprosiłem do Gdańska na te otwarte spotkania.

Pierwsze odbędzie się na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego przy ul. Bażyńskiego 4 o godzinie 13,30 w audytorium 204.

A drugie w Nadbałtyckim Centrum Kultury w Ratuszu Staromiejskim przy Korzennej o godzinie 18.00.

Jeszcze raz zapraszam.