Gdańsk jest nad morzem, ale jak bardzo i jak go z morzem jeszcze bardziej związać?

jak_daleko_gdansk_jest_od_morzaO tym, że Gdańsk leży nad morzem wie każde dziecko, ale tylko niektórzy z jego mieszkańców wiedzą, co to oznacza dla nich, dla rozwoju miasta i kultury. Niewiele osób, które mieszkają w tym mieście pływa po Motławie, Kanale Portowym czy po Zatoce Gdańskiej, choć mieszkańcy innych części kraju zazdroszczą nam życia nad morzem i możliwości żeglowania po nim. Nasz kontakt z morzem najczęściej ogranicza się do spacerów po brzegu morza, Molo lub plażowania.

Wczoraj o godzinie  18.00 w Dworze Artusa zaprosiłem ludzi morza na spotkanie inaugurujące Ławę Morską. W sposób oczywisty chciałbym nawiązać do dawnej tradycji wielkiego Gdańsk, w którym działały, prowadząc tu swoje interesy, liczne bractwa i korporacje zawodowe.

Podstawowym celem zrzeszania się, była chęć reprezentowania swoich racji i interesów wobec władz ówczesnego Gdańska. Działalność Ław miał charakter bezprecedensowy, gdyż trudno było znaleźć odpowiednik w ówczesnej Europie.  Ławy stały się też fundamentem ładu republikańskiego w naszym mieście.

Jestem przekonany, że istotą demokratycznego ustroju naszej społeczności jest budowanie jego obywatelskiego fundamentu i dlatego chciałbym przywrócić tę wielką ideę. W moim  zamyśle Ława Morska ma być dobrowolnym stowarzyszeniem osób, którym leżą na sercu szeroko pojęte sprawy morskie naszego miasta ale i Rzeczypospolitej. Zaprosiłem przedstawicieli między innymi: biznesu, turystyki, rekreacji, sportu, edukacji, przemysłu, infrastruktury, transportu i innych ważnych dziedzin.

Ostatecznie rolę Ławy określą jej członkowie ale moim założeniem jest, aby wypełniała szereg ważnych ról. Powinna pełnić wobec władz miasta, a także innych instytucji gdańskiego i polskiego życia publicznego, rolę inspiratora i kreatora obywatelskiego lobbingu na rzecz morskich interesów Gdańska.

Przedmiotem wczorajszego spotkania było określenie zasadniczych ram działania tego gremium i ustalenie programu naszych najbliższych zgromadzeń. O rolę organizatora sesji i spotkań Ławy Morskiej poprosiłem Fundację Gdańską.

Istotnym postulatem, który chciałbym aby stał się przedmiotem dyskusji jest Program Edukacji Morskiej w Gdańsku, który w moich zamierzeniach mógłby się stać Narodowym Programem Edukacji Morskiej. Pomysłodawcą oraz „twarzą” tego projektu, skierowanego do dzieci i młodzieży jest Mateusz Kuśnierewicz,  Mistrz Olimpijski i wielokrotny Mistrz Europy i Świata, który od 2009 roku mieszka i trenuje w Gdańsku. Szczegóły programu dostępne są tutaj: http://www.programedukacjimorskiej.pl/

Bez udziału sportowców, marynarzy, Marynarki Wojennej, przedstawicieli Marynarki Handlowej, przemysłu stoczniowego, naukowców, pracowników Portu, dziennikarzy projekt Ławy oraz Programu zapewne nie zaistnieje szerzej w świadomości Polaków i gdańszczan stąd potrzebny jest udział wielu osób i skoordynowane działania.

Od nas zależy więc czy jak blisko morza będzie Gdańsk w następnych latach. Jak bardzo z morzem będziemy związani i jak wiele z tego wyciągniemy korzyści.