4 czerwca kilkadziesiąt minut rozmowy z Vaclavem Havlem. Politykiem, byłym prezydentem Czechosłowacji i Czech. A nade wszystko wspaniałym dramaturgiem. Ta rozmowa była jak ożywczy prysznic! Rozmawialiśmy wprawdzie o polityce też, ale przede wszystkim o kulturze, o jej wielkiej roli w życiu społecznym.
Czasami żałuję, że mam tak mało czasu by rozmawiać z tak wspaniałymi i mądrymi ludźmi. Bowiem takie rozmowy bardzo rozwijają.
Havel zadeklarował, że poprze starania naszego miasta o zaszczytny tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Przede wszystkim dlatego, że jest zachwycony Gdańskiem. Był tu już kilka razy. Po raz pierwszy – jak opowiadał – około 1956 roku. „Pamiętam – mówił – jak zazdrościłem wam wtedy wolności, jak zazdrościłem wam tego, że można u was grać rock&rolla. U nas to wtedy było niemożliwe”.