Moi Drodzy,
zaraz po katastrofie smoleńskiej wystawiliśmy w Dworze Artusa Księgę Kondolencyjną. Przez te dwa tygodnie dzień w dzień przychodziliście i w skupieniu dzieliliście się swoim bólem, żegnaliście swoich zmarłych.
Było nas blisko dwa tysiące.
Dziękuję Wam za to.