Polska była liderem pozytywnych przemian i wzorem dla Europy. Nasi negocjatorzy zapewnili Polsce 300 mld zł wsparcia z funduszy unijnych, opłaconych w dużym stopniu przez zachodnich podatników. To był sukces podmiotowej polityki. Gdańsk stał się miastem, które dobrze wykorzystuje unijną szansę.
Dziś rząd PiS zsyła nas na peryferie UE. Politykom PiS została jedynie napuszona propaganda o wstawaniu z kolan. Kłamliwe paski TVP przypominają PRL-owską propagandę wymierzoną w „amerykańskich imperialistów”. Propagandziści Kurskiego dostali zadanie oczernić Unię w oczach społeczeństwa.
Nie dajmy się jej zwieść! Uruchomienie przez Komisję Europejską tzw. procedury z artykułu 7 nie jest działaniem wymierzonym w polskie społeczeństwo i kraj. To wyraz najgłębszego zaniepokojenia działaniami posła Kaczyńskiego i podległych mu premiera Morawieckiego i prezydenta Dudy.
Fundamentem demokratycznego państwa jest rozdział trzech władz: parlamentu, rządu i prezydenta oraz sądów. Prezydent Duda zapowiedział, że podpisze ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, które podporządkują polskich sędziów politykom PiS. Oznacza to odejście od reguł demokracji i zesłanie Polski na obrzeża zjednoczonej Europy.