Szanowni Państwo! Drodzy Gdańszczanie! Witam Was wszystkich na czwartym, dorocznym spotkaniu obywatelskim w pięknym gmachu Filharmonii Bałtyckiej. Nie jest to jedyna forma naszych spotkań. Od początku tej kadencji regularnie spotykam się z mieszkańcami poszczególnych dzielnic Gdańska. Tych spotkań było już dwadzieścia dwa. Mówimy na nich o problemach miasta i problemach dzielnicy – spieramy się i dyskutujemy o najważniejszych inwestycjach. Uczymy się siebie nawzajem. Dwa lata…
Paweł Adamowicz
Prezydent Gdańska Paweł AdamowiczZe wszystkich gdańskich tradycji zawsze najbardziej fascynowała mnie tolerancja i otwartość naszych przodków. Gdańsk był wzorem miasta otwartego – tożsamość tego miasta w zgodzie tworzyli przedstawiciele wielu narodów, wielu kultur i religii. Może właśnie dlatego, gdy w zeszłym roku poprosił mnie o spotkanie Sławomir Sierakowski, zgodziłem się bez wahania. Zresztą byłem bardzo ciekaw jaki on jest. Bowiem Sierakowski mimo młodego wieku (rocznik 1979), jest już…
W letni sierpniowy dzień 1591 roku o brzegi Zatoki Gdańskiej rozbił się statek markiza d’Orio. Prawie cały majątek rozbitka przepadł. Zdołano uratować tylko 1140 tomów z jego biblioteki. Zrozpaczony i niemłody już markiz złożył gdańskiej Radzie Miasta niecodzienną ofertę. Mianowicie daruje te resztki swego cennego księgozbioru miastu Gdańsk w zamian za bezpłatne pomieszczenie w gmachu pofranciszkańskiego klasztoru i zasiłek w wysokości jednego florena węgierskiego tygodniowo….
Wokół pomysłu wydzierżawienia przez Fundację Gdańską lokalu przy Długim Targu znanemu polskiemu aktorowi, który chciał w tym miejscu stworzyć sklep oraz probiernię, winotekę i wine-bar, rozpętała się prawdziwa burza. „Przekrętu” doszukiwali się w tym gdańscy restauratorzy, radni, a także dziennikarze. Cała sprawa idealnie wpisuje się w ciągnącą się od długiego czasu dyskusję na temat ożywienia centrum Gdańska. W tej dyskusji wielokrotnie padały głosy mówiące o…
Parę dni temu otrzymaliśmy list z odległego kraju, z Rwandy, z Afryki od Grace. Grace jest naszą najstarszą adoptowaną córką. Dziesięć lat temu zdecydowaliśmy z moją żoną Magdaleną o włączeniu się w akcję „Adopcja Serca” organizowaną przez Ruch Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata MAITRI. Polega ona na systematycznym wsparciu finansowym potrzebujących dzieci afrykańskich. Początkowo wsparcie jest ogólne, później pieniądze przydzielane są konkretnej sierocie w jednym…
Kilka dni temu Roman Gałęzewski, przewodniczący Solidarności Stoczni Gdańskiej i ja – spotkaliśmy się w sądzie. Powód pozornie błahy, jedno zdanie wypowiedziane przeze mnie w maju tego roku: „Gałęzewski palił opony pod urzędem miejskimi, różne nieprawdziwe rzeczy wygadywał”. Zdaniem tym szef stoczniowej Solidarności poczuł się dotknięty. Bo gdy w Gdańsku płonęły opony podpalone przez stoczniowców – on był w Warszawie. Faktycznie – Romana Gałęzewskiego nie…
W ubiegłym tygodniu pożegnałem na cmentarzu łostowickim dwie bliskie mi osoby – ciocię Elżbietę Sobolewską i panią Krystynę Załęską. Był maj 1990 roku. Miałem 25 lat. Od roku pracowałem jako asystent stażysta na Wydziale Prawa naszego uniwersytetu. I wtedy właśnie rząd Tadeusza Mazowieckiego podjął historyczną decyzję o szybkiej odbudowie samorządu terytorialnego w Polsce. Nie było u nas doświadczonych samorządowców, bowiem w 1950 roku zlikwidowano u…
Nie sposób zrozumieć człowieka i historii dwudziestego wieku bez Auschwitz, bez obozów koncentracyjnych i krematoriów. Kominy Auschwitz rzuciły trwały i złowrogi cień na egzystencję człowieka. My, gdańszczanie, mieliśmy i mamy ogromny dar – przewodnika po czasie upodlenia i odrodzenia człowieka. Tym naszym przewodnikiem po pamięci o czasach Auschwitz był Numer 432 – Marian Kołodziej. Mówił o sobie, o swoich współtowarzyszach niedoli, o złu i śmierci…
W „gazecie Wyborczej Trójmiasto 11 października ukazał się felieton Marka Wąsa „Adamowicz do sejmu”. Jest w tym tekście kilka fragmentów, za które muszę Autorowi podziękować. Na przykład za ten – „Chociaż „Gazeta” i ja sam nieraz z Pawłem Adamowiczem byliśmy na noże, nie uważam go za złego prezydenta. Być może jest to nawet najlepszy prezydent ostatnich 20 lat. Kiedy w końcu odejdzie, jego bilans będzie…
W ciągu ostatnich dwóch tygodni odwiedziłem służbowo dwa niemieckie miasta – hanzeatycką Bremę i saksoński Lipsk. To miasta o odmiennej tradycji politycznej i historyczno gospodarczej. Brema wytworzyła silną kulturę mieszczańską o orientacji republikańskiej, dystansującej się od władzy kościelnej i cesarskiej. Lipsk również bogate i silne mieszczaństwo – już w roku 1409 powstał tam uniwersytet! Przed 1939 rokiem Lipsk był nie tylko trzecim miastem Niemiec –…